Syberia 2015
Rok przygotowań, liczne formalności, wiele godzin wspólnej pracy, setki przejechanych kilometrów, kilkadziesiąt zbiórek, dziesiątki nowych znajomości, godziny spędzone na wspólnym planowaniu i zakupach, nerwowe oczekiwania na wizy i w końcu się udało. Wolontariat na Syberii stał się rzeczywistością, która przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.
W październiku 2014 r. podjęliśmy decyzję o wyjeździe na wolontariat. Wtedy padło hasło: SYBERIA !!! Nie wiedzieliśmy do końca gdzie dokładnie pojedziemy, nie wiedzieliśmy również, czy to w ogóle realne – czy uda nam się zebrać odpowiednie fundusze, czy damy radę pogodzić przygotowania oraz sam wyjazd ze studiami i z pracą. Nie wiedzieliśmy czego możemy spodziewać po miejscu, w które jedziemy, po warunkach jakie zastaniemy, po osobach, które spotkamy, ale wiedzieliśmy jedno, że chcemy wspólnie nieść dobro dalej.
Rok przygotowań, liczne formalności, wiele godzin wspólnej pracy, setki przejechanych kilometrów, kilkadziesiąt zbiórek, dziesiątki nowych znajomości, godziny spędzone na wspólnym planowaniu i zakupach, nerwowe oczekiwania na wizy i w końcu się udało. Wolontariat na Syberii stał się rzeczywistością, która przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Ogromne ilości naszego wspólnego dobra powędrowały daleko na Wschód, ale DOBRO wróciło również do Polski i to ze zdwojoną siłą.
Teraz, kiedy wyjazd na Syberię już za nami śmiało możemy rzec, że Pan Bóg zatroszczył się o każdy szczegół naszego projektu. Pełni wrażeń, radości i zapału do dalszego działania szczęśliwie wróciliśmy do kraju, powoli wracając również do naszej codzienności. Czas spędzony na Syberii był bardzo owocny. Był to czas dostrzegania Pana Boga w drugim człowieku, czas kruszenia serc oraz pokonywania wszelkich barier i trudności. Za nami cudowne wspomnienia, niezwykłe znajomości oraz cenne doświadczenie. Syberia to cudowna kraina, pełna dzikiej przyrody i pięknych widoków oraz co najważniejsze ludzi o gorących sercach.
Początek naszego wolontariatu obejmował organizację obozu językowego dla dzieci w wieku 10 – 17 lat pochodzących z Tomska oraz jego okolic. W trakcie obozu odpowiedzialni byliśmy za naukę języka angielskiego, zagospodarowanie czasu wolnego dzieci oraz przygotowywanie wspólnych posiłków. Pierwszym celem było uczenie angielskiego, zaś drugim – zdecydowanie ważniejszym – dawanie uwagi, szacunku i miłości dzieciom, które tego potrzebują. Wspaniały czas z dziećmi pozwolił nam poznać się lepiej. Ucząc angielskiego (i pomagając sobie polskim, rosyjskim, niemieckim oraz migowym) udało nam się zaprzyjaźnić i spędzić wspaniały czas razem.
Kolejnym etapem naszego pobytu na Syberii był czas spędzony w Tomsku, gdzie pomagaliśmy w pracach porządkowych siostrom Służebnicom Bożego Miłosierdzia oraz mieliśmy okazję zobaczyć piękne miasto zwane „Syberyjskimi Atenami”, a także odwiedzić wieś Białystok – głęboko wpisaną w historię polskiej ludzkości, gdzie poznaliśmy potomkinie deportowanych na Syberię Polaków. Było to bardzo wzruszające spotkanie, w trakcie którego mogliśmy wspólnie porozmawiać w ojczystym języku. Pobyt w Tomsku był czasem poznania wielu cudownych ludzi, którzy oddając swoje życie Panu Bogu w służbie drugiemu człowiekowi potrafią żyć pełnią radości.
Po wspaniałych chwilach, jakie mogliśmy przeżyć na obozie językowym z dziećmi oraz po kilku dniach w Tomsku, udaliśmy się w dalszą podróż na południowy zachód Syberii – w kierunku gór Ałtaj do malowniczej miejscowości położonej nad rzeką Katuń. Tam pracowaliśmy jako wolontariusze na obozie zorganizowanym przez grupę rosyjskich wolontariuszy oraz prowadzoną przez nich fundację na rzecz osób niepełnosprawnych. W trakcie obozu mogliśmy nauczyć się odpowiedzialności za drugiego człowieka oraz zrozumieć, że dla ludzi niepełnosprawnych nie ma barier, a wszelkie ograniczenia tworzą ludzie zdrowi. To my jadąc na obóz baliśmy się, że słabo znamy język rosyjski i mamy małe doświadczenie w opiece nad osobami niepełnosprawnymi, a jak się później okazało, nie było to żadną przeszkodą. Pan Bóg łączy ludzi bez względu na wszelkie różnice. Najbardziej wzruszającym „Bożym połączeniem” w trakcie obozu był dla nas widok jedności Kościoła Katolickiego i Prawosławnego. Wzajemna pomoc, piękne gesty, uczestnictwo na przemian we Mszy Świętej oraz Liturgii Prawosławnej to wspaniałe i niezapomniane przeżycie.
Pan Bóg jest zaskakujący i nieprzewidywalny w swoim działaniu, w którym zupełnie wykraczam poza schematy naszego myślenia i oczekiwania. Ten wyjazd pokazał nam, że jeśli do czegoś nas rzeczywiście zaprasza, wówczas wszelkie ludzkie ograniczenia schodzą gdzieś daleko na drugi plan, a często zupełnie znikają. Każdego dnia pobytu na Syberii Pan Bóg inspirował nas w drugim człowieku oraz uczył ofiarowywać siebie innym. Pokazywał nam, jak wiele można czerpać z obecności bliźniego i nauczył nas dostrzegać małych rzeczy, które choć z pozoru mogą wydawać się nieistotne, z czasem znaczą tak wiele. Pan Bóg pozwolił nam również zetknąć się z taką rzeczywistością, która sprawiła, że jeszcze bardziej chcemy dziękować Mu za to, w jakiej rzeczywistości my żyjemy.
Po raz kolejny z serca dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do wspólnego niesienia dobra dalej, a przede wszystkim dziękujemy Bogu, za to, że dał nam odczuć, jak wiele możemy zyskać, jeśli Mu zaufamy i podążymy za jego wezwaniem.
26.08.2015
Misja “Dobro Podaj Dalej” zakończona 🙂
Ogromne ilości naszego wspólnego dobra powędrowały daleko na Wschód, ale DOBRO wróciło również do Polski i to ze zdwojoną siłą !!! O czym chcemy Wam teraz co nieco opowiedzieć ! 🙂
Wyjazd na Syberię już za nami i śmiało możemy rzec, że Pan Bóg zatroszczył się o każdy szczegół naszego projektu.
Pełni wrażeń, radości i zapału do dalszego działania szczęśliwie wróciliśmy do kraju, powoli wracając również do naszej codzienności.
Czas spędzony na Syberii był bardzo owocny. Był to czas dostrzegania Pana Boga w drugim człowieku, czas kruszenia serc oraz pokonywania wszelkich barier i trudności. Za nami cudowne wspomnienia, niezwykłe znajomości oraz cenne doświadczenie. Syberia to cudowna kraina, pełna dzikiej przyrody i pięknych widoków oraz co najważniejsze ludzi o gorących sercach.
Pan Bóg jest zaskakujący i nieprzewidywalny w swoim działaniu,
w którym zupełnie wykraczam poza schematy naszego myślenia
i oczekiwania. Ten wyjazd pokazał nam, że jeśli do czegoś nas rzeczywiście zaprasza, wówczas wszelkie ludzkie ograniczenia schodzą gdzieś daleko na drugi plan, a często zupełnie znikają. Każdego dnia pobytu na Syberii Pan Bóg inspirował nas w drugim człowieku oraz uczył ofiarowywać siebie innym. Pokazywał nam, jak wiele można czerpać z obecności drugiego człowieka i nauczył nas dostrzegać małych rzeczy, które z pozoru mogą wydawać się nieistotne, ale z czasem znaczą tak wiele.
Pan Bóg pozwolił nam również zetknąć się z taką rzeczywistością, która sprawiła, że jeszcze bardziej chcemy dziękować Mu za to,
w jakiej rzeczywistości my żyjemy.
Jeszcze raz z serca dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do wspólnego niesienia dobra dalej, a przede wszystkim dziękujemy Bogu, za to, że pokazał nam, jak wiele możemy zyskać, jeśli Mu zaufamy i podążymy za jego wezwaniem…
03.08.2015
Obóz zakończony. Wspaniały czas z dziećmi pozwolił nam poznać się lepiej. Ucząc angielskiego (i pomagając sobie polskim, rosyjskim, niemieckim oraz migowym) udało nam się zaprzyjaźnić i spędzić wspaniały czas razem. Czuliśmy i czujemy wsparcie modlących się za nas; choć często niewyspani, uśmiechaliśmy się w te dni dużo:)
01.08.2015
Nauka przez zabawę, zabawa z nauką. Pierwszym celem jest uczenie angielskiego, drugim – może ważniejszym – danie uwagi, szacunku i miłości dzieciom, które tego potrzebują. Dzięki modlitwie wielu osób jesteśmy umocnieni w dawaniu dobra. A zyskują biorący i dający:)
30.07.2015
Nie mamy swobodnego dostępu do internetu, ale dzielnie uczymy dzieci angielskiego i bawimy się z nimi. Dzieci, jak to dzieci, są wspaniałe. Niestety Jacek przeszarżował i czeka go miesiąc w gipsie. Prosimy o modlitwę za nas wszystkich.
24.07.2015
Lecimy 😉 druga część ekipy Dobro Podaj Dalej Syberia 2015
22.07.2015
Szczęśliwa 5 😉
Część z nas do Rosji wybiera się dopiero w sobotę, ale to nie znaczy, że mamy teraz dwa dni odpoczynku 😉
Kompletujemy nie tylko nasze bagaże, ale również ostatnie rzeczy niezbędne na Syberię 🙂
Dzisiaj odebraliśmy koszulki, które posłużą nam oraz dzieciom na obozie jako specjalne znaczniki lokujące produkt Dobro Podaj Dalej 😉 Padło przy tym ciekawe określenie dotyczące nazwy naszego projektu – w skrócie DPD skojarzyło się z usługami kurierskimi 🙂 A dlaczego by nie – kurierzy wiozący dobro – fajna opcja !
22.07.2015
CZAS START !!!
Rok przygotowań, wiele godzin wspólnej pracy, setki przejechanych kilometrów, kilkadziesiąt zbiórek, dziesiątki nowych znajomości, godziny spędzone na wspólnym planowaniu i zakupach i w końcu nadszedł ten czas !! 🙂
DOBRO PODAJ DALEJ ruszyło do akcji !
21.07.2015
Z serca dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli wziąć udział w dzisiejszej Mszy Świętej zorganizowanej w intencji naszego wyjazdu. Dziękujemy za wspólną modlitwę oraz Wasze wsparcie – jesteście dla nas dodatkową motywacją !!! 🙂
Motywacja główna, czyli niesienie dobra wszędzie tam, gdzie posyła nasz Pan Bóg pozostaje ta sama i niezmienna !! 🙂
No to co … rano ruszamy 🙂 !!
Przygotowania dobiegły końca, a my zwarci i gotowi widzimy się jutro na lotnisku w Rębiechowie 🙂
O godzinie 12.15 – dziesięć osób z ekipy Dobro Podaj Dalej leci do Warszawy, a następnie do Petersburga. Pozostała piątka dolatuje do Petersburga w sobotę z tym, że nie przez Warszawę, a przez Frankfurt 🙂 W sobotę już w w komplecie zaczynamy projekt Dobro Podaj Dalej – Syberia 2015 r.
W miarę możliwości będziemy informować Was na bieżąco, co się u nas dzieje, aczkolwiek nie obiecujemy w 100%, bo nie wiemy jakie warunki zastaniemy na miejscu i jaka będzie łączność ze światem 😉 w najgorszym wypadku pełną relację zdamy po powrocie, tzn. 18 sierpnia ! 🙂 Z Panem Bogiem Kochani !!
20.07.2015
EKIPA DOBRO PODAJ DALEJ 🙂
Pomyśleliśmy, że wiecie już wszystko o naszym projekcie, więc może pora, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o nas samych, czyli ekipie tworzącej Dobro Podaj Dalej – Syberia 2015 r.
Na co dzień jesteśmy grupą młodych ludzi w wieku od 21 do 28 lat, nie licząc naszego duszpasterza – Ojca Piotra, ponieważ ponoć kobiet i Jezuitów o wiek nie wypada pytać 😉 W każdym razie duchem zdecydowanie miesiąc po 18-stce 😉 !!
W większości poznaliśmy się w Katolickiej Akademickiej Wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym działającej przy Kościele Ojców Jezuitów w Gdańskim Wrzeszczu – EFRAIM wchodzącej w skład Duszpasterstwa Akademickiego Jezuitów – Winnica, o której wcześniej już wielokrotnie wspominaliśmy ( http://dawinnica.pl/ )
Stanowimy wybuchową mieszankę osobowości i charakterów. W życiu prywatnym część z nas jeszcze studiuje,a część już pracuje, albo jedno i drugie. Jesteśmy zupełnie różni, tak jak różne są nasze kierunki studiów bowiem w ekipie mamy zarówno jednostki ścisłe z cyklu Politechnika Gdańska, jak również czysto uniwersyteckie dusze humanistyczne. Tym sposobem nasze ekipę tworzą automatyk, germanista, ekonomista, oceanograf, pedagog, psycholog, lekarz, fizjoterapeuta e.t.c. 🙂
Choć tak różni połączył nas jeden wspólny cel – chęć niesienia dobro dalej !
O każdym słów kilka przez pryzmat projektu Dobro Podaj Dalej:
1) Ojciec Piotr SJ – opiekun duchowy Duszpasterstwa Akademickiego Jezuitów – Winnica, inicjator całego projektu. Nasze wsparcie nie tylko duchowe, ale przede wszystkim organizacyjne bowiem Ojciec Piotr to najlepiej zorganizowany Jezuita na świecie:-)
2) Agnieszka – nasz specjalista ds finansów. Liczne zbiórki oraz innego rodzaju wsparcie, to coś,co pozwoliło nam w ogóle móc pomyśleć o powstaniu projektu Dobro Podaj Dalej. Wpływy, wydatki, można by rzec pełen biznes plan, to zadanie idealne dla solidnego pracownika Intelu 🙂
3. Kasia G. – szefowa wyjazdu wybrana w powszechnych demokratycznych jawnych wyborach. Solidnie rozlicza nas z wykonywanych zadań, ale nie tylko. Sama podjęła ciężką nierówną walkę na linii frontu – urząd wydający wiz contra MY i ostatecznie 1:0 dla nas, a raczej 15:0 bo wszyscy dostaliśmy upragnione wizy 🙂
4. Patrycja – żeby cały nasz wyjazd w ogóle miał rację bytu potrzebujemy bieżąco doładowywać akumulatorki. Najwięcej amperów łapiemy w trakcie modlitwy. Patrycja czuwa, żeby nasza modlitwa była zawsze wyjątkowa i żebyśmy nie szukali doładowania gdzie indziej. Jak się okazało jest również cichym znawcą Petersburga – zaplanowany plan zwiedzania miasta już przyprawia nas o odciski na piętach 🙂
5. Mateusz – kierownik zbiórek, który zna adresy urzędowania wszystkich biur parafialnych w trójmieście i jeszcze dalej. Rozdzielał między nas zbiórki, a tam gdzie Proboszczowie nie odbierali telefonów dojeżdżał na swoim wyczynowym rowerze;-)
6. Kacper – gdyby nie Kacper na Syberię ciężko byłoby się dostać, bowiem to właśnie On oganiał całą logistykę związaną z naszą podróżą. Bilety, bagaże, rezerwacje – tutaj królował Kacper:-)
7. Jacek – pojawił się w naszej ekipie dość niespodziewanie ku uciesze panów – zasilając męskie grono ekipy oraz pań, które od razu wiedziały, kto weźmie na siebie obowiązek spania w namiocie. Jacek wspólnie z Kasią podjął walkę na froncie wizowym 🙂
8. Kasia M. – specjalistka ds. wszelkiej gastronomii. Kasia to znawca kuchni nie tylko typowo studenckiej, ale również powszechnej. To właśnie Kasia będzie nas karmić na Syberii, a perspektywa gotowania dla 40 osób w żaden sposób jej absolutnie nie przeraża 🙂
9. Kinga – nasza osobista fizjoterapeutka niezbędna w ekipie biorąc pod uwagę kilogramową zawartość naszych bagaży. Kinga to artystka sama w sobie, na Syberii raczyć nas będzie pięknym śpiewem oraz umiejętnością gry na gitarze. Repertuar dobrany specjalnie na okoliczność wyjazdu 🙂
10. Marcela – usposobienie Marcelki nie pozwalało na nic innego, jak tylko uczynić ją szefową strefy zabawowo – integracyjnej. Marcelka odpowiada za zagospodarowanie czasu wolnego dzieci w trakcie pobytu na Syberii. Jedno jest pewne – nikt nie będzie się nudził 🙂
11. Magda E. – nasz english master, nie dlatego, że raczy nas angielskim humorem, ale dlatego, że przygotowała autorski program nauczania języka angielskiego dla dzieci na Syberii w trakcie obozu, który będziemy prowadzić. Program nauczania łączy w sobie elementy kształcenia z elementami rekreacji oraz zabawy, co sprawi, że nasi uczniowie na pewno będą zadowoleni:-) Magda to również nasze źródło mailowej wymiany informacji na linii Gdańsk – Tomsk.
12. Dima – dobra duszyczka naszego wyjazdu. Dima to “zbiórkowy wyciskacz łez” – jeździł prawie na wszystkie zbiórki, żeby móc podzielić się wzruszającym świadectwem swojego życia, w którym mówił o tym jak otrzymał dobro i jak chce przekazywać je dalej. Dima to również nasz prywatny nauczyciel języka rosyjskiego 🙂
13. Ola – choć to istotka bardzo drobna pomysłów ma tyle, że nie wiemy gdzie je mieści. Ola jest mistrzynią pakowania, bowiem jako jedyna zmieściła się w 16 kilogramach. W ekipie odpowiedzialna jest za organizację multimediów niezbędnych do nauki języka angielskiego oraz tworzy niepowtarzalne grafiki w postaci dyplomów dla dzieci biorących udział w organizowanym przez nas obozie.
14. Dorota – nasz osobisty lekarz. Dba o wyposażenie wyjazdowej apteczki, a na miejscu będzie czuwała nad naszym stanem zdrowia. Dorotka to niekwestionowana mistrzyni plecenia różańców na kiermasze zbiórkowe – przez jej ręce przewinęły się miliony koralików. Zastanawiamy się, czy tak bardzo to lubi, czy to był sposób odreagowania stresu spowodowanego sesją na ostatnim roku studiów medycznych 🙂
15. Magda W. – redaktor naszej facebookowej stronki – Dobro Podaj Dalej – Syberia 2015. Magda dba o to, żebyście wiedzieli, co dzieje się u nas na bieżąco oraz zasypuje nas ciekawostkami na temat miejsc, które odwiedzimy. Magda to również nasz drajwer – jej Toyota posiada bagażnik bez ograniczeń, ciekawe jak poradzi sobie na syberyjskich drogach pędząc na zakupy, żeby Kasia M. mogła szaleć w kuchni 🙂
Teraz wiecie już praktycznie wszystko 🙂
Pozdrawiamy
Ekipa DPD 🙂
19.07.2015
CO jedzą ludzie na SYBERii 😉 ?
Zastanawiamy się jak, to jest, że zawsze kiedy pojawia się hasło wolontariat na Syberii – najpierw padają skojarzenia – zima, mróz, śnieg, a później pytanie o jedzenie 🙂 Kwestie pogody na Syberii poruszaliśmy już wcześniej, teraz więc może czas na jakąś ciekawostkę propos jedzenia w krainie geograficznej leżącej w północnej Azji, wchodząca w skład Rosji, położona między Uralem na zachodzie, Oceanem Arktycznym na północy, działem wód zlewisk Oceanu Arktycznego i Spokojnego na wschodzie, oraz stepami Kazachstanu i Mongolii na południu zwanej powszechnie SYBERIĄ 😉
A właśnie może zanim o jedzeniu to o samej nazwie – skąd właściwie nazwa Syberia ?
Geneza słowa Syberia (Sybir) nie jest jednoznaczna i pewna. Łączono tę nazwę z etnonimami „Sabir” i „Seber” określającymi nieznane plemiona Hunów, lub z plemieniem „Suwar” mieszkającym w VI wieku n.e. w środkowym biegu rzeki Irtysz.
Inne tłumaczenie łączyło się z przyrodą. Tunguskie słowo „sibur” oznacza błoto, bagno, trzęsawisko; mongolskie „sziber” lub „sziwir” określa zarośla nad rzekami, buriackie „sibjer” oznacza groźnego psa, a „sabr”, „sibr” lub „subr” szarego wilka.
Z powyższego wynika, że nazwa ta jest bardzo stara i trudno stwierdzić, co pierwotnie znaczyła. Inną bardzo prawdopodobną wersją jest pochodzenie słowa Sybir od nazwy stolicy Chanatu Syberyjskiego podbitego w 1585 roku przez Rosjan – Isker:-)
Wróćmy do tematu jedzenia…
Więc moi drodzy na Syberii jada się całkiem normalnie. Są mniejsze sklepy oraz supermarkety, w których spokojnie można zrobić klasyczne zakupy porównywalne z tymi, które my możemy zrobić w pierwszej lepszej Biedronce, czy Lidlu 🙂
Jeśli chodzi o samą kuchnię rosyjską, to choć nie tak popularna jak włoska czy francuska oferuje smaczne i zdrowe dania, które urzekną niejednego smakosza. Kuchnia ta składa się bowiem z potraw sytych, tłustych ale za to bardzo smacznych. Do podstawowych produktów wykorzystywanych do przyrządzanie posiłków należą: mąki, kasze, warzywa, mięsa z drobiu, wołowiny, wieprzowiny ale także dziczyzny, kaczki, kuropatwy, zająca, sarny czy bażanta.
Kasza owsiana lub manna to konieczne składniki śniadaniowe. Przekąski podawane przez Rosjan to przede wszystkim kiszonki- robi się je z warzyw, owoców i grzybów. Najczęściej kisi się kapustę i ogórki robi się to również z pomidorami, jabłkami, wiśniami. Kiszonki podawane są do mięs, jako dodatek do zup i składnik farszów.
Obiad to najbardziej obszerny posiłek naszych sąsiadów. Sztandarowym obiadowym posiłkiem jest jednogarnkowa zupa gulaszowa zwana strogonow. A ogórkowa zupa rassolnik – słynna jest także poza granicami Rosji. Kulebiak to danie zarówno rosyjskie jak i polskie. Składa się z pieczonego drożdżowego pieroga wypełnionego farszem przypominającym bigos.
Tradycyjne rosyjskie placuszki- bliny z bardzo delikatnego drożdżowego ciasta podawane z intensywnymi dodatkami: kawiorem, śledziami, wędzonym łososiem to obowiązkowa pozycja w rosyjskim menu. Kulicz, drożdżówki z serem czy pieczone jabłka to doskonałe desery uzupełniające menu Rosjan.
Jak widać w Rosji można zdecydowanie smacznie zjeść 😉
19.07.2015
Ostatnie przygotowania 🙂
Jeszcze tylko trzy dni dzielą nas od wyjazdu ! 🙂 Miniony tydzień był bardzo pracowity – mnóstwo ustaleń, domykanie wszystkiego na ostatni guzik, końcowe zakupy,prezenty dla dzieciaków, zakończenie prac nad przygotowaniami programu nauczania języka angielskiego, ostatnie tłumaczenia i przede wszystkim pakowanie 🙂
Wygląda na to, że jesteśmy gotowi ! 🙂 A jedyne, co nas może niepokoić to ilość komarów na Syberii.
Ponoć na Syberii wygłodzone komary są wszędzie, poruszają się chmurkami i są całkowicie odporne na wszelkie repelenty. Wysysają krew w każdych warunkach – nie przeszkadza im ani ulewny deszcz, ani porywisty wiatr, a po dopadnięciu ofiary potrafią przebić się nawet przez gruby polar! 🙂 Jednakże wyposażeni w niezawodną Muggę (środek na komary) nie damy się ani przestraszyć, ani pożreć 🙂
We wtorek w Parafii Świętego Krzyża w Gdańsku przy ul. Mickiewicza (Mały Kościół) o godzinie 17.45 odbędzie się Msza Święta w intencji naszego wyjazdu. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą wesprzeć nas swoją modlitwą ! 🙂 Prosimy również pamiętajcie o nas, kiedy już będziemy na Syberii. My również obiecujemy o Was pamiętać w naszych modlitwach !
Korzystając z okazji chcemy jeszcze podziękować Parafiom, w których odbyły się ostatnie zbiórki. Z serca dziękujemy za możliwość przeprowadzenia zbiórki oraz serdeczne przyjęcie Proboszczowi Parafii Św. Jana Chrzciciela w Gdyni Chyloni, Proboszczowi Parafii Św. Stanisława Kostki w Gdańsku Oliwie, Proboszczowi Parafii Chrystusa Króla w Gdańsku Chełmie oraz Proboszczowi Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Gdańsku Wrzeszczu. Bóg zapłać 🙂 !! Dziękujemy wszystkim Parafianom za wsparcie projektu Dobro Podaj Dalej oraz ciepłe słowa, jakie kierowaliście pod naszym adresem. Dziękujemy za zapewnienie o modlitwie i chęć wspólnego niesienia dobra. To dla nas bardzo ważne i budujące !
Z podrowieniami
Ekipa Dobro Podaj Dalej
15.07.2015
BO MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ… !!! 🙂
Październik/listopad 2014r. —> Podjęliśmy decyzję o wyjeździe na wolontariat. Wtedy padło hasło: SYBERIA !!! 🙂
Nie wiedzieliśmy do końca gdzie dokładnie pojedziemy, nie wiedzieliśmy, czy to w ogóle realne – czy uda nam się zebrać odpowiednie fundusze, czy damy radę pogodzić przygotowania oraz sam wyjazd ze studiami i z pracą…
Za nami kilka miesięcy przygotowań. Teraz już dokładnie wiemy po co jedziemy, wiemy jaki mamy cel – wiemy, że jedziemy zrobić coś dobrego !! Jedziemy podać dobro dalej !!
Do tej pory nie wiedzieliśmy jednak, czego spodziewać po miejscu, w które jedziemy, po warunkach jakie zastaniemy, po osobach, które spotkamy. I teraz na ostatniej prostej przygotowań, kiedy już tak po ludzku momentami brakuje nam sił, kiedy wkrada się mały strach i niepewność przed tym, co nie znane, a poziom stresu rośnie – spotyka nas ogromna niespodzianka!
Drugą część naszego pobytu na Syberii spędzimy u podnóża bajecznych Gór Ałtaj! Miejsca określanego mianem wielkich gór i szmaragdowych potoków, w którym napotkać można bujną niespotykaną nigdzie indziej roślinność i niesamowitą zmienność krajobrazów – od połoniny, przez lodowce, aż po step !
I jak tu nie wierzyć w to, że warto iść za marzeniami, pragnieniami! Że warto czasem coś poświęcić, by potem mieć tak wiele powodów do radości:)
DOBRO -> Podaj Dalej !!! co Dobro zawsze wraca! ! !
Zobaczcie sami, jaka przygoda nas czeka ! Pan Bóg naprawdę spełnia marzenia !!
15.07.2015
Z cyklu TAJEMNICE SYBERYJSKICH KSIĘŻNICZEK 🙂
Czy wiecie, że na Syberii bardzo często można spotkać mężczyzn niosących torebki swoim ukochanym kobietom 🙂
Noszenie kobiet “na rękach”, to zwyczaj bardziej nam znany, ale może pomoc w taszczeniu damskiej torebki, to też dobra opcja, biorąc pod uwagę, co czasem można w nich znaleźć, a raczej, jaką wartość kilogramową są w stanie pomieścić kobiety w tych czasem jakże niewielkich torebeczkach;-)
Dla wszystkich mężczyzn, których spotka, to trudne wyzwanie – mała rada jak się ustrzec, no chyba, że damska torebka na Waszym ramieniu, to nic strasznego 🙂
A swoją drogą, czy mężczyźni z ekipy Dobro Podaj Dalej są na to gotowi 😉 ?? Przypominam, że jedziemy w składzie: 5 mężczyzn, 10 kobiet 🙂 Dobrze, że Panowie macie po dwa ramiona, bo chyba jakoś tak to statystycznie będzie wypadało 😉
Fot. Marcin Kalita / Podróże po Rosji/ Reportaże/Zdjęcia/
09.07.2015
Mamy już wyczekiwane wizy, ale przygotowań jeszcze nie koniec !!! 🙂
Nasz projekt, to wolontariat, który ma slużyć innym, dlatego też chcemy się jak najlepiej przygotować, do wszelkich powierzonych nam zadań.
Jak już wiecie z wcześniejszych informacji oraz z naszych wyjazdowych folderów, na Syberii jesteśmy odpowiedzialni przede wszystkim za organizację dwutygodniowego obozu językowego dla dzieci w wieku 9 – 14 lat z autorskim program nauczania języka angielskiego, w trakcie którego będziemy prowadzili nie tylko zajęcia edukacyjne, ale również ogólnorozwojowe poprzez zapewnienie różnych form spędzania czasu wolnego oraz pomoc ludziom niepełnosprawnym w trakcie rekolekcji przygotowanych specjalnie dla nich.
Chcąc jak najlepiej przygotować się do pracy wolontariuszy w trakcie obozu osób niepełnosprawnych w ostatnim czasie wzięliśmy udział w warsztatach na temat niepełnosprawności przygotowanych przez gdyńską Wymiennikownię
[ https://www.facebook.com/wymiennikownia/?fref=mentions&__tn__=K-R ] zorganozowanych specjalnie na potrzeby naszej grupy za co SERDECZNIE DZIĘKUJEMY w szczególności prowadzącej – Ani Urbańskiej, która podzieliła się z nami wartościową wiedzą w zakresie traktowania i wsparcia osób niepełnosprawnych oraz przez szerego praktycznych ćwiczeń pozwoliła nam uzyskać niezbędne doświadczenie, a także Magdzie Elmanowskiej z ekipy Dobro Podaj Dalej, która na co dzień sama prowadzi warsztaty w Wymiennikowni i która właśnie zainicjowała ten świetny pomysł ! 🙂
WYMIENNIKOWANIA to Młodzieżowe Centrum Innowacji Społecznych i Designu. Ciekawe miejsce, w którym dzieje się naprawdę wiele.Polecamy wszystkim, którzy chcą skorzystać z wartościowych i ciekawych warsztatów oraz ineteresujaco spędzić czas wolny !
09.07.2015
SYBERIOoooo nadchodzimy !!! 🙂
Udało się !! Nareszcie mamy upragnione, wyczekane WIZY ! 🙂
Cała Ekipa Dobro Podaj Dalej otrzymała w dniu dzisiejszym wizy rosyjskie. Teraz już tylko ostatnie przygotowania, pakowanie i ruszamy !!
28.06.2015
29.06.2015 –> mega ważny dzień w historii naszego projektu !!!:-)
W realizacji naszego projektu każdy dzień jest bardzo cenny i ważny, każdy ma swoje znaczenie i jest na swój sposób niezapomniany 🙂 !
A dzisiaj jeden z ważniejszych dni, od których zależy,czy uda nam się wyjechać, bowiem to właśnie dzisiaj w Rosyjskim Centrum Wizowym składamy wnioski o wizy.
Wszelkie formalności dopełnione, Kasia – nasza przedstawicielka w gotowości 🙂 miejmy nadzieję, że wszystko uda się pomyślnie i sprawnie załatwić !! 🙂
Prosimy Was o modlitwę w godzinach 8.00 – 13.00, kiedy to Kasia stanie twarzą w twarz z urzędnikami centrum, a Tobie Kasiu życzymy wytrwałości i mocy z samej góry ! 🙂
Jeśli ktoś z Was w przyszłości potrzebowałby wizy rosyjskiej -poniżej znajduje sie link strony Wydziału Konsularnego Ambasady Rosji w Polsce, gdzie znajdziecie wszelkiego rodzaju niezbędne informacje 🙂
Pozdrawiamy
Ekipa Dobro Podaj Dalej
26.06.2015
UWAGA – WAKACJE !! 🙂
Wakacje 2015 to już nie jest jakaś odległa perspektywa, ale rzeczywistość. Dzisiaj 26 dzień miesiąca – początek wakacji i choć członkowie ekipy “Dobro Podaj Dalej” nie są już uczniami, to radosna atmosfera wakacyjna wszystkim się udziela 🙂
Za to nam zostało jeszcze 26 dni do wylotu !! 🙂
Pełni zapału, entuzjazmu i pozytywnej energii, którą chcemy spożytkować na przekazywanie tonami dobra już nie możemy się doczekać 😉
Co u nas przed wyjazdem ?
Mimo wakacyjnej aury u nas nadal pracowicie 🙂 –> ostatnie zbiórki, warsztaty, załatwianie wiz i dopinanie wszystkiego na ostatni guzik 🙂
Na chwilę obecną udało nam się zebrać całą kwotę niezbędną na pokrycie kosztów wyjazdu oraz wszelkich niezbędnych formalności za co z tego miejsce chcemy po raz kolejny wszystkim bardzo serdecznie podziękować !! 🙂 Projekt “Dobro – Podaj Dalej” to nasze wspólne dzieło ! 🙂
Przed nami jeszcze trzy zbiórki, z których fundusze chcemy poświęcić na zakup materiałów edukacyjnych dla dzieci na Syberii oraz wszelkie potrzeby tamtejszych mieszkańców, z jakimi zetkniemy się w trakcie wolontariatu, a którym sprostać będziemy mogli.
Prosimy o nieustająca pamięć o naszej ekipie w Waszych modlitwach, bo przecież modlitwy nigdy za wiele !!
20.03.2015
Przygotowania do naszego wyjazdu nie tylko się już na dobre rozpoczęły, ale można powiedzieć, że idą pełną parą. Do wylotu na Syberię dzielą nas niespełna cztery miesiące, a pracy jeszcze sporo, dlatego też bieżący czas jest dla nas bardzo intensywny. Przed nami starania o uzyskanie rosyjskich wiz, poszukiwanie korzystnej oferty przelotowej, organizacja kolejnych zbiórek i kiermaszy, szlifowanie języka rosyjskiego, doskonalenie w posługiwaniu się językiem angielskim oraz opracowywanie programu nauczania dla dzieci z Tomska, a przede wszystkim również czas poznawania siebie nawzajem. Ważne jest dla nas, żebyśmy do czasu wyjazdu nauczyili się owocnie ze sobą współpracować, wzajemnie sobie pomagać i być za siebie odpowiedzialni, bo tylko wtedy będziemy mogli zanosić dobro i radość dalej w świat. Każdy z nas jest inny i na swój sposób wyjątkowy, ale wszystkich nas łączy wspólny cel. Razem tworzymy jedną całość i wierzymy, że możemy zdziałać naprawdę wiele dobrego. W tym intensywnym czasie prosimy, żebyście pamiętali o nas w Waszej modlitwie, która jest dla nas “motorkiem” napędowym do dalszych działań 🙂 Z góry – wielkie dzięki !