Wenezuela, nazywana niegdyś Wenezuelą Saudyjską z racji zasobności w złoża ropy naftowej oraz największy jej eksporter na rynki światowe XX wieku, zmaga się, według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, z problemami niosącymi znamiona kryzysu gospodarczego charakteryzującego kraje dotknięte wojną.
Znamiona kryzysu
Według ekonomistów New York Times ‘a spadek cen czarnego złota i brak nowych inwestycji w sektor naftowy sprawiły, że Wenezueli zaczęło brakować pieniędzy na import wielu niezbędnych dla ludzi produktów, a za niekontrolowaną inflację i likwidację biznesu w Wenezueli odpowiadają kiepskie rządy, korupcja jak i błędna polityka rządzących.
Masowe migracje
U podłoża masowych migracji Wenezuelczyków stoją: rosnące ceny produktów, brak pieniędzy oraz miasta bez prądu. Zjawisko kreujące nową, dotąd niespotykaną rzeczywistość, w której zakorkowane i gwarne Caracas stało się miastem widmo, a napady rabunkowe z bronią w ręku to codzienność.
Fakty
- 94% Wenezuelczyków żyje w ubóstwie
- poziom inflacji w 2018 roku wynosił 41838%
- 15% populacji żyje za mniej niż 12 zł dziennie
- pensja minimalna wynosi niecałe 4$ miesięcznie
- ludność otrzymuje wodę kilka razy w miesiącu
- 66% procent szpitali w Wenezueli nie ma bieżącej wody
- w 2017 r. Wenezuelczycy schudli średnio o 11 kilogramów
- 3 miliony Wenezuelczyków potrzebuje pilnej pomocy medycznej
‘Oil and ruin — exodus from Venezuela’
Wenezuela stoi w obliczu drugiego co do wielkości kryzysu uchodźczego na świecie po Syrii. Jak doprowadzono tak bogaty kraj do ruiny? Gdzie podziało się bogactwo kraju i dlaczego jego mieszkańcy głodują? Co uczyniło naftowego potentata opustoszałym miejscem zagrożonym przemocą? Szczegółową analizę znajdziecie Państwo w produkcji DW Documentary.