Republika Salwadoru – państwo w Ameryce Środkowej, leżące nad Oceanem Spokojnym graniczące z Gwatemalą i Hondurasem, charakteryzujące się wysokim wskaźnikiem przestępczości, pokaźnym spożyciem alkoholu oraz najbardziej brutalnymi gangami świata. Kraj kontrastów, kastowości, tkliwych porachunków i braku litości dla tych, którzy zdradzili swą klikę.

Dios, Unión, Libertad

Bóg, Jedność, Wolność – to dewiza Republiki Salwadoru, i choć morderstwa to zjawisko powszechne, członkowie gangów wierzą, iż pomimo popełnionego grzechu dostąpią odkupienia i życia wiecznego. „Tylko Bóg może nas sądzić” – tymi słowami kwituje swoje liczne zabójstwa jeden z członków gangu Mara Salvatrucha (MS-13).

Zabijaj, gwałć, kontroluj

Zabijaj, gwałć, kontroluj – oto naczelne zasady latynoskiego gangu Mara Salvatrucha (MS-13) powstałego w Los Angeles, w latach 80’. Warto zaznaczyć, iż początkowo szeregi MS-13 zasilali  młodzi imigranci słuchający heavy metalu, jednak z czasem mieszkający w Los Angeles nielegalni przesiedleńcy zaczęli być negatywnie postrzegani i prześladowani. Doprowadziło to do przekształcenia się grupy w gang.

Na początku celem organizacji była ochrona swoich rodaków przed atakami innych grup, głównie składających się z ludności meksykańskiej, azjatyckiej i afroamerykańskiej. Gang stał się typową organizacją przestępczą, gdy kierownictwo nad nim przejął Ernesto Deras’a, były członek sił specjalnych Salwadoru. Korzystając z militarnego treningu, szkolił członków gangu – washingtonpost.com

Bezpieczeństwo i siła

Bieda i poczucie beznadziei stanowi podatny grunt pod rekrutację coraz to nowych członków kliki. Co ciekawe, na miejsce każdego zabitego marero (członku gangu ulicznego) pojawia się dziesięciu nowych. Tam gdzie brak zasad, świadomości własnych czynów i brak perspektyw zarobkowych rodzi się agresja, pochopność i zatracenie w świecie braku wartości. Ofiarami  MS-13 padają nie tylko członkowie wrogich gangów, lecz także klany, przyjaciele, sąsiedzi. W atakach giną całe rodziny, bez względu na wiek jej członków.

Dzieci brutalnego świata

Nieletni stanowią doskonały materiał zasilający szeregi gangu, a najmłodsi z nich mają zaledwie osiem lat. Mało kto podejrzewa dzieci o dopuszczenie się aktu morderstwa czy też zabójstwa, dlatego są one tak chętnie wykorzystywane do realizacji niecnych celów kliki. Pragnienie bogactwa i sławy, chwały i splendoru – oto co oferują szefowie gangu MS-13. Matki tracące kontrolę nad swymi dziećmi, nastolatki nie znające ojców swoich dzieci, wszechobecna krew, strzały i pochówki, oto obraz jaki widzą dzieci brutalnego świata.