Tradycyjnie, drugi dzień Świąt Wielkanocnych, spędziliśmy razem z naszymi podopiecznymi, celebrując ten wyjątkowy czas zwycięstwa Życia nad śmiercią.
Na wspólnym stole pojawiły się potrawy z różnych stron świata. Polskę reprezentował oczywiście staropolski żurek z jajkiem. Ale najważniejsze były spotkania, niektóre po długiej przerwie, rozmowy o bieżących sprawach, zdawanych egzaminach przez dzieci i szukaniu nowych szkół, o zmieniającej się sytuacji na rynku pracy, o codziennych zmaganiach i radościach życia rodzinnego. Jak zwykle wiele radości i życia wnosili najmłodsi uczestnicy spotkania nurkując pod stołami i między nogami dorosłych, głośno informując obecnych o swoich radościach czy potrzebach.
Cieszymy się bardzo, że te nasze spotkania skupiają osoby różnych kultur i wyznań, że są przestrzenią dzielenia tym, co ważne, co wyznacza rytm naszemu ludzkiemu życiu, że możemy być razem i się wspierać.