W sobotę 3 grudnia 2016 r. , wyruszyliśmy z podopiecznymi naszego Centrum do Ośrodka dla Dzieci Niewidomych im. Róży Czackiej w podwarszawskich Laskach. Wśród naszych dzieci znaleźli się między innymi mali uchodźcy z Pakistanu, Afganistanu, Kirgistanu, Czeczeni, Ugandy i Egiptu.
W ośrodku w Laskach uczy się i stale zamieszkuje ok.300 dzieci słabowidzących, niewidomych, a także takich z dodatkowymi niepełnosprawnościami, np. poruszające się na wózku inwalidzkim.
Dotarcie na miejsce było nie lada wyzwaniem w tak zimny dzień, ale nie był nam straszny śnieg ani mróz i dotarliśmy na miejsce około godziny 15.00.Na miejscu zostaliśmy przywitani przez siostry zakonne i poznaliśmy grupę wspaniałych dzieciaków- część z nich była słabowidząca ,lecz niestety zdecydowana większość całkowicie niewidoma.
Nasza wolontariuszka Karolina poprowadziła zabawy integracyjne, aby łatwiej było się wzajemnie poznać. Po zabawach nadszedł czas na podwieczorek, po którym odwiedził nas Mikołaj, co było chyba najbardziej wyczekiwanym momentem dla naszych dzieciaków- w końcu spotkanie odbywało się pod znakiem Mikołajek.
Nasi gospodarze wprowadzili nas nieco w swoją rzeczywistość-która nie jest niestety łatwa, pokazując ,jak posługiwać się alfabetem Breille’a i chętnie odpowiadając na nasze pytania. Mimo ogromnych trudności jakie mają w życiu, podczas całego spotkania uśmiech nie schodził im z twarzy ,a ich niesamowita siła i chęć życia są zdecydowanie inspiracją- mam nadzieję, że i również dla naszych dzieciaków. Pozytywną energią zarażały również siostry zakonne ,które poświęcają całą swoją energię i czas ,aby zadbać o bezpieczeństwo ,edukację i zdrowy rozwój dzieci zamieszkujących ośrodek.
Ta wizyta bez wątpienia na długo zapadnie w naszej pamięci- miło jest mieć świadomość ,że istnieją takie miejsca ,a ludzie o tak wspaniałych sercach żyją wśród nas i każdego dnia udowadniają ,że wszystko jest możliwe jeśli ma się silną wiarę.
Maja Gazęcka