Inicjatorem spotkania było Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, a dokładniej Olga Halik wraz zespołem wolontariuszy. Przygotowania, zwłaszcza kuchenne, rozpoczęły się już ok. godz. 15-tej. Gruzini pieczołowicie doprawiali mięso, by następnie przekazać ster kobietom. Te przez następne trzy godziny lepiły i gotowały chinkali, oraz smażyły chaczapuri.
Prócz Gruzinów, gościliśmy także ok. 10 uchodźców z Czeczenii. Centrum w krótkim czasie wypełniło się zapachem przygotowywanych potraw, a także gwarem dzieci.
W trakcie kolacji obejrzeliśmy pokaz filmowy typowych gruzińskich tańców, co ostatecznie zmobilizowało obecnych Gruzinów do przedstawienia kilku tańców na żywo. Nie zabrakło świątecznych życzeń oraz dzielenia się opłatkiem. Prócz uchodźców licznie zgromadzili się także wolontariusze zaangażowani w Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, a także ich przyjaciele i bliscy.
Bez wątpienia wszyscy obecni odczuli, że święta Bożego Narodzenia tuż tuż.