Jeśli kogoś to nie przekonuje, poniżej kilka słów dla rodzącego się w niektórych zakamarkach (kraju? Warszawy? duszy?) sceptycyzmu.
Pytania dobrze znane
Bo niby po co zajmować się uchodźcami w Polsce, przecież i tak większość z nich opuszcza nasz kraj? Bo po co trwonić czas i energię na budowę sierocińców czy szkół w Afryce lub w Indiach? No bo po co wydawać pieniądze na wolontariaty w Kirgistanie? Itp., itd.
Odwołanie do autorytetu…
Marszałek Piłsudski, zapytany kiedyś o motywację zaangażowania w służbę kraju, w politykę, odpowiedział, że „uwłacza jego ludzkiej godności życie w wychodku, jakim jest świat”. My raczej tak radykalnych sądów nie mamy… Zdecydowanie nie! Trzeba jednak przyznać, że ta odpowiedź kryje w sobie sporo ikry.
Złagódźmy więc stanowisko. Przywołajmy postawę znanego działacza społecznego. Zapytany kiedyś o motywację, odpowiedział mniej więcej tak: „Za każdym razem kiedy opadam z sił i chcę się poddać, przypominam sobie, że jeśli to zrobię, znajdę się w tej samej grupie co ci, którzy wiecznie narzekają. Którzy mają do zaproponowania światu rozwiązania najlepsze ze wszystkich, a jednak w efekcie nie robią nic, by coś zmienić”. A potem dodał: „Strach przed znalezieniem się pośród takich ludzi, natychmiast dodaje mi sił”.
Żyć na 100%
JCS „W Akcji” ma do wykonania ogromną pracę. Chcemy być organizacją, która służy, a tego trzeba się nieustannie uczyć. Do nauki potrzeba czasu. Ruszamy z pewnym doświadczeniem w postaci Wolontariatu, Uchodźców i Biura Misyjnego. To, co robimy obecnie, chcemy udoskonalać i rozwijać. Naszą pracę chcemy poddawać ciągłej korekcie, gdyż ma ona nieustannie przynosić pożytek innym, ale także nam samym. Jesteśmy gronem ludzi pełnych pragnień i energii, które chcemy uruchomić. Dlaczego nie poprzez służbę?
Trudności, rzecz normalna. Nie ma ich jedynie tam, gdzie się nic nie dzieje. Najlepszą reakcją na nie są słowa, które pojawiły się na ścianie przytułku dla dzieci w Kalkucie prowadzonym przez współsiostry przez Matki Teresy:
Ludzie są nierozumni, nielogiczni i samolubni
– kochaj ich, mimo wszystko.
Jeśli czynisz dobro, oskarżają cię o egocentryzm
– czyń dobro, mimo wszystko.
Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych
przyjaciół i prawdziwych wrogów
– odnoś sukcesy, mimo wszystko.
Twoja dobroć zostanie zapomniana już jutro,
– bądź dobry, mimo wszystko.
Szlachetność i szczerość wzmagają twoja wrażliwość
– bądź szlachetny i szczery mimo wszystko.
To, co budujesz latami, może runąć w ciągu jednej nocy
– buduj, mimo wszystko.
Ludzie w gruncie rzeczy potrzebują twojej pomocy,
mogą cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz
– pomagaj, mimo wszystko.
Dając światu najlepsze, co posiadasz, otrzymujesz ciosy
– dawaj światu najlepsze, co posiadasz.
Mimo wszystko